Hej wszystkim!
Na Young Stars On Tour byłam z moją przyjaciółką Magdą. Festiwal odbył się 18 marca 2016 roku w Łodzi w klubie Bedroom. Bilety kupiliśmy dość późno, ponieważ ostatecznie zdecydowałyśmy się, kiedy w sprzedaży pozostały już ostatnie bilety. Na szczęście udało nam się i kupiłyśmy dwa ostatnie które były.
W Łodzi byłyśmy jakoś przed 11, na dworcu spotkałyśmy się z koleżanką, która oprowadziła nas po mieście. Jeszcze przed pójściem pod klub, byłyśmy coś zjeść oraz spotkałyśmy się z resztą dziewczyn które także wybierały się na YSOT.
Jeżeli chodzi o organizacje, jak dla mnie był to najgorzej zorganizowany koncert na jakim byłam, mimo że wcale wiele ich nie było. Jedynym plusem było to, że równo o 14:30 zaczęli wpuszczać do środka, ale jak dla mnie robili to dość dziwnie. A dokładniej, po wpuszczeniu kilku osób do środka klubu, robione kilku minutową przerwę przed wpuszczaniem kolejnych osób, przez co szło to strasznie wolno. Co chwile kazano nam cofać się o kilka kroków przez co cały czas byłyśmy coraz dalej w tyle, a osoby stojące z boku wpychały się i bez jakichkolwiek problemu jak najszybciej weszły do środka, bez czekania w kolejce, co według mnie było mega niesprawiedliwe.
Występy zaczęły się o 15:15, natomiast my byłyśmy w klubie dopiero jakoś o 15:50 przez co ominął nas występ Radka Taracha i Agaty Buczkowskiej. Nie ukrywam, że najbardziej zależało nam na zobaczeniu występu Davida Bulleya, ale niestety usłyszałyśmy tylko ostatnią piosenkę, którą wykonywał.
Jeżeli chodzi o organizacje, jak dla mnie był to najgorzej zorganizowany koncert na jakim byłam, mimo że wcale wiele ich nie było. Jedynym plusem było to, że równo o 14:30 zaczęli wpuszczać do środka, ale jak dla mnie robili to dość dziwnie. A dokładniej, po wpuszczeniu kilku osób do środka klubu, robione kilku minutową przerwę przed wpuszczaniem kolejnych osób, przez co szło to strasznie wolno. Co chwile kazano nam cofać się o kilka kroków przez co cały czas byłyśmy coraz dalej w tyle, a osoby stojące z boku wpychały się i bez jakichkolwiek problemu jak najszybciej weszły do środka, bez czekania w kolejce, co według mnie było mega niesprawiedliwe.
Występy zaczęły się o 15:15, natomiast my byłyśmy w klubie dopiero jakoś o 15:50 przez co ominął nas występ Radka Taracha i Agaty Buczkowskiej. Nie ukrywam, że najbardziej zależało nam na zobaczeniu występu Davida Bulleya, ale niestety usłyszałyśmy tylko ostatnią piosenkę, którą wykonywał.
Następna na scenie była Sylwia Lipka i Sylwia Przybysz ( niestety nie mam żadnego nagrania z ich występów ). W tym czasie podszedł do nas Rob i poinformował, że za chwilę wyjdzie do nas David. Gdy już ich spotkaliśmy porozmawialiśmy, zrobiliśmy sobie kilka zdjęć, oraz Rob uczył się mówić po polsku. Podchodził do każdego i zachęcał do kupienia "sylikonki" czyli bransoletki ze sklepu Davida.
Później na scenę weszli youtuberzy t.j. Yoczook, Olciiak, Stuu, Marcin Dubiel, Kiślu, Thor, Smav, Rembol którzy odpowiadali na pytania zadane przez fanów z tłumu.
Bracia Jeremi i Artur Sikorscy byli następnymi, którzy wystąpili. Jeremi zaśpiewał kilka piosenek ze swojej płyty oraz piosenkę Justina Biebera " Sorry ", natomiast razem z Arturem wykonali piosenkę Justina " What Do You Mean ". Podczas ich występu wszyscy śpiewali i tańczyli, a najbardziej podczas piosenek Justina, wszyscy znali bardzo dobrze teksty piosenek przez co cały klub śpiewał.
Bracia Jeremi i Artur Sikorscy byli następnymi, którzy wystąpili. Jeremi zaśpiewał kilka piosenek ze swojej płyty oraz piosenkę Justina Biebera " Sorry ", natomiast razem z Arturem wykonali piosenkę Justina " What Do You Mean ". Podczas ich występu wszyscy śpiewali i tańczyli, a najbardziej podczas piosenek Justina, wszyscy znali bardzo dobrze teksty piosenek przez co cały klub śpiewał.
Na koniec wystąpił BAM, czyli zespół wszystkim dobrze znany jako Bars and Melody. Nie jestem ich jakąś wielką fanką, ale mimo to lubię słuchać ich muzyki, kilka piosenek naprawdę bardzo lubię, i mogę też śmiało powiedzieć, że miło mnie zaskoczyli swoim występem. Był on naprawdę super, wszyscy świetnie się bawili, cały czas tańczyli i śpiewali razem z chłopakami.
Mam nadzieje, że post wam się spodobał. Komentarze zawsze mile widziane hah
Do następnego!
Paulina x
Do następnego!
Paulina x
Musiałaś przeżyć świetne chwile! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
NOWY POST na crazy-tusiaa.blogspot.com
To fajnie że się zdecydowałyście i zdążyłyście zakupić sobie bilety !
OdpowiedzUsuńTaki wyjazd to świetna sprawa :)
liikeeme.blogspot.com